Uczę według Starej Tradycji – od solidnych fundamentów do szerokiego postrzegania jakości zdrowego ciała i umysłu
Moim zadaniem jest przygotować każde ciało i dać mu możliwość wykonania praktyki Ashtangi na miarę jego obecnych możliwości. Przywrócić zdrowie.
Narzędziem jest stopniowe budowanie elementów praktyki, co prowadzi do zwiększania mobilności ciała oraz wypracowania dobrych/ wspierających nawyków.
Efektem jest możliwość wykonywania praktyki Ashtangi (Tristana) w pełni bezkontuzyjnie, świadomie, bez ograniczeń wiekowych, a przede wszystkim długoterminowo.
Jogę praktykuję od 23 lat (w tym Ashtangę od 18), natomiast uczę od 20 lat.
Moja droga zaprowadziła mnie od bardzo schorowanej osoby w młodym wieku, do odbudowania zdrowia i odzyskania jakości życia.
Więcej o mnie:
Swoją praktykę jogi rozpoczęłam 23 lata temu (w 2002 roku), by pomóc samej sobie.
Astma, choroby kręgosłupa (notoryczne wypadanie dysku i rwa kulszowa), problemy z sercem, hormonami (endometrioza), nerkami i kilka innych dolegliwości zmusiło mnie, bym jako priorytet życiowy, postawiła własne zdrowie.
Chciałam choć przez dłuższą chwilę nie czuć bólu, który towarzyszył mi całe życie, chciałam zacząć w miarę normalnie funkcjonować nie oglądając się na każdym kroku na ograniczenia mojego ciała. To był, i nadal jest, cel mojej praktyki.
Mój pierwszy kontakt z Ashtangą w 2007 roku zaowocował tym, że, nieustannie do dnia dzisiejszego, rozwijam się i praktykuję w tej tradycji. Wcześniejsze 4 lata spędziłam zaznajamiając się i nauczając jogi Iyengara, a także równolegle ćwicząc Tai Chi Wu i odkrywając inne elementy pracy z ciałem i umysłem. Uwydatniły one takie aspekty Hatha Yogi, które pokazały, że dla mnie była ona niepełna w swym wymiarze. Jak mówi Hatha Yoga Pradipika – Hatha Yoga jest etapem na ścieżce AshtangaYogi (Radża Jogi).
Od ponad dekady regularnie przyjeżdżam do Mysore w Indiach, by pod okiem Saraswathi Jois (w Shri K. Pattabhi Jois Ashtanga Yoga Institute) rozwijać swą praktykę i umiejętności. Uczestniczyłam w wielu warsztatach i kursach znanych i mniej znanych Nauczycieli. Zgłębiam anatomiczne, energetyczne, a przede wszystkim duchowe aspekty Ashtangi.
Ashtanga jest dla mnie powrotem do Domu, który nosimy głęboko w sercu, naszego Boskiego Pierwiastka.
Nauczam wedle starej tradycji – krok po kroku, uzdrawiając poprzez trening ciała i umysłu.
Nauczycielem jestem prawie 20 lat. W tym czasie poprowadziłam ponad 200 warsztatów (także nauczycielskich) oraz pracowałam indywidualnie z wieloma osobami o różnym stopniu zaawansowania i różnym stanie zdrowia.
Obserwuję od lat i uczę się, jak nasze myśli, emocje, poprzez wzorce energetyczne przejawiają się w drobnych ustawieniach, rotacjach, napięciach w ciele fizycznym, czy w funkcjonowaniu narządów wewnętrznych. Ten sam mechanizm działa w drugą stronę; nasze ciało wpływa na nasze myślenie, emocje i postrzeganie. Ta wiedza jest fundamentem pracy, którą wykonuję; pracy ukierunkowanej na przywrócenie właściwych wzorców, a dopiero w drugiej kolejności na ulgę w cierpieniu.
Jest to forma terapii poprzez Jogę, gdzie celem jest zdrowie psychofizyczne, a nie kolejna asana czy seria. Zdrowie natomiast jest wstępem i warunkiem do dalszych etapów ścieżki Jogi. To droga dla każdego, niezależnie od indywidualnych możliwości, o ile jest Wola, bo nic samo się nie zrobi.
Nie jestem nauczycielem wpisującym się w New age’owy trend jogowy – unikania i oderwania od trudnych doświadczeń życia oraz przykrywania prawdy miłymi słówkami i sloganami. Dla mnie, praca na macie, to praca ze sobą na głębokim poziomie, nieraz bardzo trudna, ale przynosząca wymierne efekty, które powinny objawić się w codzienności. Bez kompromisów, bez wybierania tego, co wygodne i miłe, bez zatrzymywania w połowie transformacji, bez hipokryzji, bez budowania oderwanego od rzeczywistości wizerunku. Podążanie za wewnętrzną Prawdą, odnalezienie jej w sobie jest moim życiowym priorytetem. I w tym staram się wspierać każdego, kto ma odwagę taką drogą podążać.
Czasem trzeba skoczyć razem z uczniem ponad przepaścią (przekraczanie granic), towarzyszyć w przejściu przez trudy, dać rękaw do otarcia łez, a czasem postawić granicę, skrytykować (działania, nie osobę), wyegzekwować to, co właściwe, a niekoniecznie przyjemne. Jestem nauczycielem chcącym pomagać (realnie – nie chwilowo), motywującym i udzielającym wsparcia, ale też wymagającym i konsekwentnym.
Mam doświadczenie w pracy z ludźmi przewlekle chorymi, po wypadkach, z najróżniejszymi kontuzjami, z problemami emocjonalnymi, z osłabionymi fizycznie i psychicznie, w aspekcie rehabilitacyjno-sprawnościowym, z osobami w podeszłym wieku, z kobietami w ciąży oraz ze sportowcami, dla których jest to uzupełnienie treningu właściwego, naprawianie ciała po urazach oraz łagodzenie negatywnych skutków danej dyscypliny sportowej.
„To, kim jesteś obecnie wynika z tego kim byłeś.
To, kim będziesz jutro wyniknie z tego KIM JESTEŚ DZIŚ…”
Dhammapada
Ewa Makowska
ashtangavinyasayoga.pl@gmail.com
Ashtanga Vinyasa Yoga Ewa Makowska
@SURYANEFER
Aby być na bieżąco, możesz zapisać się do mojego newslettera oraz do grupy dla stałych uczniów na Telegramie. Napisz maila.
Nr konta:
Gannapathi Sp z o.o.
79 9226 0005 0030 0664 2000 0010